Nr. 1
Zrobiłam sobie szczeniaki. Jeden był biały. Postanowiłam wykorzystać sposób, pokazany na blogu Karciak, więc poszłam utopić szczeniaki (;_;), by zmieniły kolor. Niosłam właśnie tego białego, gdy natknęłam się na wilka. Przegoniłam go i szczeniak znów pojawił się w moim pysku. I wtedy zauważyłam...
Zrobił się jakiś szaro-rudo-czarny i pojawiło się na nim coś na wzór ukąszeń. O.o Potem, gdy już je utopiłam, pojawiły się normalne. ;_;
Nr. 2
Drugi błąd to... gruba elka. ;__; Widziałam taki bug na blogu Karciak. Ponoć to elka w ciąży. Zdażyło mi się to drugi raz.
Na razie to tyle, potem opublikuję więcej błędów.
Dozoba, Mitsuki ;)